Puste kalorie – wódeczka

Kończy się lato, a wraz z nim beztroskie objadanie się owocami, które wszak zdrowe, ale kaloryczne są tak, jak drinki, zwłaszcza z sokiem i oczywiście inne napoje roślinne, jak wino i piwo, a nawet wódka.

Będę używała zamiennie w stosunku do słowa etanol i alkohol określenia EtOH. Oczywiście w chemii organicznej znanych jest wiele alkoholi, ale w języku potocznym wiadomo o jaki alkohol chodzi, oczywiście o rozcieńczony etanol, czyli wódeczkę.

Co to są kalorie?

Potocznie kilokalorie nazywane są kaloriami, czyli jednostki wykazywane na różnych opakowaniach są to kalorie x 1000 – kcal. Odpowiednio podaje się też wartości w kilodżulach – kJ.                                                                                                        Nasze przemiany metaboliczne to także przemiany energetyczne (zapraszam: „Metabolizm – co to jest?”). Wartość energetyczna to ilość energii w danym produkcie, jaką organizm może przyswoić przez trawienie. Wartość energetyczna wyrażana jest na etykiecie w liczbach (kcal) kilokalorii i kilodżuli (kJ) w przeliczeniu na 100 g lub 100 ml produktu. Czy ktoś to widział na etykiecie wódki, wina czy piwa? Nie ma nawet na piwie bezalkoholowym – alkohol „0”, a przecież na produktach spożywczych (bezalkoholowych) takie dane są obowiązkowo podawane.

kaloria jest to ilość ciepła potrzebna do podniesienia temperatury 1 g wody o 1 stopień Celsjusza z 14,5°C do 15,5°C. W dietetyce dla wygody celowo stosuje się „kilokalorie”, zamiast prawidłowo „kalorie” np. 1 kcal = 1000 cal = podgrzanie 1 kg wody o 1°C. Wiedząc, że zapotrzebowanie na kalorię mało aktywnego dorosłego człowieka wynosi około 2000 kcal, daje to łącznie 2 000 000 cal (https://pl.wikipedia.org/wiki/Warto%C5%9B%C4%87_energetyczna). Czasami w literaturze anglosaskiej można spotkać się z określeniem „duża kaloria” (ang. large calorie) stosowanym w stosunku do kcal (1 kcal = 1 Cal = 1 Kaloria) i „mała kaloria” (ang. small calorie) w stosunku do cal (1 kcal = 1000 cal = 1000 kalorii). Zgodnie z Międzynarodowym Układem Jednostek Miar oraz konsensusem FAO/WHO/UNU z 1971 r. energia wyrażana jest w dżulach (J), oraz dodatkowo kaloriach (cal). 1 kcal jest równa 4,184 kJ. Wartość energetyczna produktów na etykiecie musi być wyrażona w kcal, jak i kJ w przeliczeniu na 100 g lub 100 ml produktu. Na początku XX wieku Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (ang. United States Department of Agriculture) opracował procedurę mierzenia wartości energetycznej, która pozostaje w użyciu do dziś. Badana żywność jest całkowicie spalana w kalorymetrze, a uwolnione w wyniku spalania ciepło jest mierzone. Ta wartość jest używana do określenia fizycznej wartości energetycznej żywności. Potem dokonuje się odpowiedniej korekty opartej na rzeczywistym sposobie przyswajania energii przez organizmy zwierzęce. W przypadku całkowitej resorpcji identycznej jak fizjologiczna wartość energetyczna (całkowita energia) wynosi ona dla węglowodanów 410 kcal/100 g, tłuszczów 930 kcal/100 g, natomiast dla białek z uwagi na fakt, że każde białko ma inny skład aminokwasowy, nie można wyznaczyć jednolitej wartości energetycznej, jednak jest ona zbliżona do wartości energetycznej węglowodanów. Przykładowo fizjologiczna wartość energetyczna białka z mleka kazeiny wynosi 425 kcal/ 100 g. Niestety, 100 g EtOH dostarcza nam aż 700 kcal, czyli 7 kcal na 1 gram. Ze 100 g 40-procentowej wódki uzyskamy 231 kcal. Ze 150 ml wina uzyskamy 100 – 130 kcal, a z 330 ml piwa – do 200 kcal. Mała butelka piwa jasnego pełnego (0,33 l) ma 162 kcal, a piwa ciemnego pełnego – 224 kcal. Duża butelka (500 ml) piwa jasnego to 245 kcal, a piwa ciemnego – 340 kcal. Dla porównania najbardziej kaloryczne wino białe słodkie w jednym kieliszku (120 ml) zawiera 114 kcal. W filmie dokumentalnym „Cała prawda o alkoholu” NETFLIX jest to bardzo obrazowo pokazane, ponieważ koło porcji trunku stoi porcja ciastek, które odpowiadają jej kaloryczności.

Należy zdawać sobie sprawę z umowności wartości energetycznej potraw. Policzenie energii posiłku na podstawie informacji o wartości energetycznej poszczególnych składników wcale nie oznacza, że właśnie tyle energii dostarczymy naszemu organizmowi. To, jak przebiegnie nasz metabolizm i ile energii wydobędzie z pożywienia nasz organizm, zależy od cech osobniczych każdego człowieka. Nie oznacza to jednak, że należy ignorować wartość energetyczną potraw. Szczególnie osoby otyłe nie powinny. Liczenie kalorii to świetny sprawdzian pomiaru wielkości posiłku. Często zdarza się, że jemy ogromne porcje, myśląc, że mają bardzo mało kalorii. Zwrócenie uwagi na to, ile energii pochodzi z tłuszczu, ile z węglowodanów i porównanie tej wiedzy z informacjami o zawartości tłuszczów i węglowodanów w produktach, może uchronić nas nie tylko od otyłości, ale także licznych chorób takich, jak np. nadciśnienie tętnicze czy cukrzyca.

Co to jest standardowa jednostka alkoholu (SJA)?

W napojach alkoholowych ilość alkoholu jest podana w procentach objętości. Czyli mamy na przykład 40% alkoholu w wódce, 5% alkoholu w piwie, 12% alkoholu w winie i tym podobnie. Nie jest to jednoznaczne z ilością gramów alkoholu w 100g napoju. Spirytus spożywczy zawiera maksymalnie 95,6% etanolu.To jest też etanol z apteczny z recept: Ethanolum 95°, Aethanolum 95°. Etanolowe płyny do dezynfekcji są 70-procentowe (procenty objętości). W takim stężeniu etanol wdziera się do organizmów, aby je zniszczyć. Z kolei etanol 99,9-procentowy (etylowy alkohol bezwodny) to roztwór specjalnie odwadniany – suszony. Użycie takiego EtOH do dezynfekcji spowodowałoby „przypieczenie” błony komórkowej bez możliwości dostania się do wnętrza komórki (poza tym szybko odparowuje) i dlatego stosuje się ten 70-procentowy.                                                      Funkcjonuje standardowa jednostka alkoholu (SJA, zwana także standardową porcją alkoholu) (https://pl.wikipedia.org/wiki/Standardowa_dawka_alkoholu). 1 SJA, w przeliczeniu na najczęściej spożywane rodzaje napojów alkoholowych zawarta jest w:                          200 g piwa 5-procentowego                                                                                                   100 g wina 10-procentowego                                                                                                                                                                                                       25 g wódki 40-procentowego.                                                                                                                                                                                                                                             Jej zastosowanie pomaga określić zawartość alkoholu w konkretnych objętościach napojów alkoholowych bez konieczności wykonywania przeliczenia jednostki objętości na jednostkę masy, to taka ściąga (dla uproszczenia SJA są zaokrąglone do pełnych wartości): 1SJA = 10 g lub 12,5 ml czystego alkoholu etylowego. Poniżej podaję SJA dla popularnych napojów:                                                                                       330 ml piwa (małe piwo) 4,5-procentowe to 14,85 ml/11,9 g EtOH (1,19 SJA)                                                                                              500 ml piwa (duże piwo) 4,5 – procentowe to 22,5 ml/18 g alkoholu (1,8 SJA),                                          175 ml wina (kieliszek) 12-procentowe to 21 ml/16,8 g alkoholu (1,68 SJA),                                                                                                                                                                                                                             50 ml wódki 40-procentowej to 20 ml/16 g alkoholu (1,6 SJA).                                                                                                                          Za niosące małe ryzyko zdrowotne dla mężczyzn uważa się spożywanie do 4 SJA dziennie (125 ml wódki albo 0,4 l wina albo 2 „duże” piwa), najwyżej 5 razy w tygodniu. W przypadku kobiet liczba ta wynosi 2-3 SJA. W nowoczesnych społeczeństwach zaleca się 14 SJA tygodniowo dla kobiet po 55 roku w celu poprawienia ich gospodarki hormonalnej.

Indeks glikemiczny rządzi

Indeks glikemiczny (IG) jest to pole pod krzywą opisującą stężenie glukozy po zjedzeniu tego cukru i innych posiłków. Na rysunku pokazuję wykres obrazujący pojęcie indeksu glikemicznego; cukrem jest oczywiście glukoza, dla której wartość indeksu glikemicznego jest 100 (całe szare pole pod krzywą – w przybliżeniu trójkąt). 

Podniesione stężenie glukozy we krwi indukuje wydzielanie insuliny z trzustki. Hormon ten „wtłacza” glukozę do komórek od niej zależnych, ale nie tylko. Otóż indukuje syntezę tłuszczu zapasowego gromadzonego w tkance tłuszczowej, jakim są trójglicerydy (TG). Ostatecznie powoduje otyłość. Na poniższym schemacie pokazuję zależność między kaloriami a IG.

W odniesieniu do IG glukozy równym 100 stworzono klasyfikację produktów żywnościowych w zależności od wysokości omawianego wskaźnika: IG <55 – produkty o niskim indeksie glikemicznym (na przykład surowa marchewka IG 30); IG 55–69 – produkty o średnim indeksie glikemicznym; IG od 70 – produkty o wysokim indeksie glikemicznym (na przykład marchewka ugotowana IG85). Alkohol z wodą – wódka, biały rum i aromatyzowany gin, whisky, tequila nie ma indeksu glikemicznego, ponieważ jest on zero.

Piwo to jedyny napój z indeksem glikemicznym wyższym niż czysta glukoza aż 110, ponieważ zawiera maltozę (jest dwucukrem z dwóch glukoz). Wódka (IG 0) pijana jest głównie z tak zwaną popitką, czyli colą lub „sokiem” kartonowym, czyli bombą cukrową (https://www.nie-slodka.pl/alkohole-czego-unikac-a-na-co-mozemy-sobie-pozwolic/). Jeśli już musimy, to należy wybierać jako dodatek colę zero, sok pomidorowy lub słodzony słodzikiem. Nalewki, to sama natura, ale niestety przepis na każdą nalewkę uwzględnia dodatek ogromnej ilości cukru (sacharozy – dwucukier z glukozy i fruktozy). Koktajle w stylu pinacolada czy mojito są bardzo dosładzane. Wino słodkie i półsłodkie, a nawet wytrawne zawiera czystą glukozę z winogron. IG wina czerwonego półsłodkiego i słodkiego ma wartość 30, a wina białego półsłodkiego lub słodkiego 50, bardzo wytrawnego podobno wynosi 0, a cydru 40. EtOH – podobnie jak hałas – powoduje obniżenie stężenia glukozy we krwi, hamując wydzielanie glukozy z wątroby. Wspominam o hałasie, ponieważ często zakrapiane imprezy odbywają się w hałasie. Jeżeli przyjmujemy leki na cukrzycę (w tym insulinę), powinniśmy bardzo uważać, ponieważ alkohol obniża poziom cukru we krwi, narażając nas na hipoglikemię. Wtedy to połączenie może być problemem. Zwracam uwagę na fakt, że następnego dnia po alkoholu hipoglikemia trwa i obfite śniadanie może poprawić nasze samopoczucie, a przy tym nasz metabolizm szybciej wróci do „normy” dla nas optymalnej.                                                                                 Kiedyś pewien neurofizjolog przeprowadził eksperyment, w którym udowodnił, że osoby, które odczuwają słodki smak po wypiciu wódki (40% etanol), mają duże szanse na zostanie alkoholikami. Pewnie tak jest, ale nie w każdym przypadku.

Wchłanianie etanolu

Po wypiciu etanol jest wchłaniany w jamie ustnej, przez śluzówki, w przełyku, w żołądku i w jelicie cienkim. Tłuszcz obecny w żołądku spowalnia ten proces. Jedzenie zawarte w żołądku rozcieńcza alkohol i powstrzymuje jego przemieszczenie do jelita. Należy podkreślić, że EtOH zaburza wchłanianie witamin (https://sites.duke.edu/apep/module-1-gender-matters/content/content-how-is-alcohol-absorbed-into-the-body/). Przeciętnie 20 procent wypitego alkoholu wchłaniane jest przez żołądek, a 80 procent przez jelito cienkie. Zapełnianie żołądka potrawami i napojami opóźnia jego ogólne wchłanianie, ale nie zmniejsza ilości. Wchłonie się tego alkoholu tyle, ile się wypiło. EtOH przemieszcza się drogą dyfuzji zgodnie z gradientem stężeń, czyli podąża tam, gdzie go nie ma. Szybko dostaje się do naszego krwiobiegu, a krew transportuje go do komórek. Etanol może też być wchłonięty przez skórę oraz drogą wziewną przez płuca i śluzówki. Tak też można się „napić” rozlewając alkohol w gorącej saunie. Nastąpi wchłonięcie oparów. Pamiętam fiński film o podróży w śniegach – bohater umieścił dwa tampony nasączone spirytusem na rozdrapanej łysej skórze głowy, których sznureczki zawiązał po brodą i tą drogą zakosztował nieco trunku.                                                                                          

Detoksykacja EtOH – metabolizm alkoholu

Niewielki związek organiczny, jakim jest alkohol etylowy, jest dobrze rozpuszczalny w wodzie i w tłuszczach. Dzięki tym własnościom w prosty sposób przenika do naszego organizmu. Na drodze do uwolnienie energii z EtOH są różne katarakty – spiętrzenia, nawet powstaje bardziej toksyczny związek aldehyd octowy (.https://www.chemistryviews.org/details/ezine/1076111/Chemistry_of_a_Hangover__Alcohol_and_its_Consequences_Part_2.html).

Etanol, którego wzór to – CH3CH2OH (C2H5OH), jest utleniany w naszych komórkach tak, jak wiele substancje, które katabolizujemy (zapraszam „Metabolizm – co to jest?”). W pierwszej reakcji powstaje z niego aldehyd octowy (acetaldehyd, etanal) – C2H3CHO. Jest to substancja podobna w swych właściwościach do formaliny, która z kolei powstaje z metanolu. Drugi etap katabolizmu (druga reakcja) to utlenienie aldehydu octowego do kwasu octowego – CH3COOH. Ten związek jest dla nas naturalnym metabolitem i występuje w środowisku wodnym naszego organizmu w postaci anionu kwasu octowego CH3COO(octanu). W komórkach jest łączony z koenzymem A (pochodna witaminy B5) i może być wykorzystany jako źródło energii. Powstanie wtedy z niego woda metaboliczna i dwutlenek węgla, który opuści nas z wydychanym powietrzem i oczywiście energia – ATP i ciepło.                                                                                     W podstawowym katabolizmie etanolu biorą udział oksydoreduktazy (zapraszam „Działanie bez sił witalnych – enzymy”), których koenzymem jest NAD+ (pochodna witaminy B3). Pierwszą reakcję, a mianowicie powstania aldehydu octowego, katalizuje dehydrogenaza alkoholowa (z ang.: alcohol dehydrogenase – ADH). Enzym o tej aktywności występuje nie tylko w wątrobie, ale i w wielu tkankach naszego organizmu. Są to izoenzymy, czyli enzymy o zbliżonej budowie i o tej samej aktywności w stosunku do EtOH. W skład enzymów wchodzą dwie podjednostki z różnych białek – alfa, beta, gamma – zawierające 374 aminokwasy. Są one kodowane na trzech genach w 4. chromosomie. Mamy kombinacje z białek: alfa alfa, beta beta, gamma gamma, alfa beta, alf gamma, beta gamma. U większości Europejczyków występuje podjednostka beta1 utleniająca 110 mg EtOH w godzinę na kilogram masy ciała, a u większości Azjatów jest wersja beta 2 utleniająca 130 mg/kg/godzinę.                                               W centrum aktywnym dehydrogenazy alkoholowej znajduje się jon cynku (Zn++). Ostrzegam, że przy suplementacji cynkiem będzie wzrastała aktywność tego enzymu. Czyli szybciej z etanolu będzie powstawał acetaldehyd.

Chroniczne nadużywanie EtOH powoduje, że dehydrogenaza alkoholowa nie daje sobie rady z przetwarzaniem nadmiernej jego ilości. Zminiejsza się też dostępność koenzymu NAD+, przeważa koenzym w formie zredukowanej NADH. Wtedy włączają się dodatkowe dostępne w komórce mechanizmy metaboliczne. EtOH utlenia katalaza (oksydoreduktaza) znajdująca się w organellum komórkowym peroksysomach. Drugim mechanizmem wspomagającym jest tak zwany mikrosomalny (mikrosomy to fragmenty siateczki endoplazmatycznej) system utleniania etanolu (z ang.: microsomal ethanol oxidation system – MEOS). Elementem aktywnym jest tu cytochrom P450 (żelazoporfiryna). W tej przemianie metabolicznej powstają RFT (reaktywne formy tlenu (zapraszam „Starzenie – a na co nam to? Resweratrol – RSV”) jako szkodliwe półprodukty. Cytochrom P-450 2E1 (CYP2E1) jest kluczowym enzymem w MEOS.                                                                                                                                                     Energia z tego procesu nie jest utylizowana przez komórkę, tak jak to ma miejsce w przypadku działania ADH. Pokazano to w eksperymencie na trzech grupach osób: jedzących czekoladę i tych pijących alkohol w umiarkowanych ilościach oraz alkoholikach. Po dwóch tygodniach trwania doświadczenia u osób z dwóch pierwszych grup masa ciała wzrosła, natomiast u alkoholików nie zmieniła się.

W drugim etapie odtruwania organizmu z etanolu mamy do czynienia z bardziej od niego samego toksycznym acetaldehydem (aldehydem octowym podobnym do formaliny – aldehydu mrówkowego). Do przemiany tej substancji w nieszkodliwy dla nas anion octanowy jesteśmy wyposażeni w dwie dehydrogenazy acetaldehydu (z ang.: adehyde dehydrogenases – ALDH). ALDH1 znajdującą się w cytoplazmie i ALDH2 w mitochondriach. Te enzymy również współpracują z koenzymem NAD+, tak jak dehydrogenaza alkoholowa. Na poniższym schemacie pokazuję rozmieszczenie ADH i ALDH w komórce.

Każda z ALDH składa się z czterech podjednostek zbudowanych z 500 aminokwasów. Gen dla izoenzym ALDH1 (cytozolowy) jest na 9. chromosomie, a dla ALDH2 na 12. W 68 procentach ich białka są takie same. Enzym mitochondrialny jest bardziej aktywny.

Interesujący jest fakt, że typowe stężenie we krwi etanolu wynosi 5 milimola/L, a o wiele bardziej toksycznego aldehydu tylko 2 mikromole/L.

Na poniższym schemacie pokazuję przemiany zachodzące w wątrobie zaraz po spożyciu EtOH przez pijącego okazjonalnie i w zaawansowanym alkoholizmie. Intensywność aktywności ADH i ALDH określa stężenie etanolu w milimol/L (10 -3 ), acetaldehydu w mikromol/L (10 -6 ) i na koniec octanu w milimol/L (10 -3 ). Wynika z tego, że ALDH jest 1000 razy bardziej reaktywna niż dwa pozostałe enzymy, ponieważ do jej aktywności wystarczy 1000 razy mniej substratu, czyli acetaldehydu. Dla naszego organizmu najważniejsze jest usunięcie acetaldehydu, który jest bardzo toksyczny (https://www.intechopen.com/books/the-recent-topics-in-genetic-polymorphisms/genetic-polymorphisnd-alcohol-metabolism).

W konsekwencji przemiany 1. nieprzetworzony acetaldehyd uszkadza kwasy nukleinowe komórki, tworzy z nimi tak zwane addukty.                                                                          W konsekwencji przemiany 2. powstają niekorzystne ilości reaktywnych form tlenu (zapraszam Starzenie – a na co nam to? Resweratrol RSV”).                                                                    W konsekwencji przemianie 3. z powodu zwiększonej ilości NADH kosztem NAD+ zaburzony jest metabolizm w komórce i w organizmie.

Tempo przemian EtOH u pijących okazjonalnie i umiarkowanie jest zależne od ogólnego osobniczego metabolizmu i warunkuje je stan odżywienia, gospodarki hormonalnej, statusu energetycznego, tempa przemian acetyloCoA, stężenia ciał ketonowych, kwasów tłuszczowych i cholesterolu.

„Uczulenie” na alkohol

W Polsce pewna pani z dyplomacji źle się czująca nawet po małej ilości służbowego koniaczku była bardzo podejrzana. Na szczęście uwierzono w jej problem, jak teraz wiemy genetyczny, a nie związany z chęcią donoszenia na koleżeństwo, bo kto nie pije ten „kabluje”. Okazuje się, że w Polsce też może wystąpić tego rodzaju problem alkoholowy.

Nie jest to z pewnością alergia na EtOH, ale dysfunkcja w przetwarzaniu acetaldehydu w octan. Wadą genetyczną jest dotknięta ALDH2. Dotyczy ona wymiany tylko jednego aminokwasu (w białku enzymu w 487 pozycji zamiast glutaminianu występuje lizyna). U osób z wadą acetaldehyd jest metabolizowany znacznie wolniej, ponieważ tylko przez ALDH1. W konsekwencji w kilka minut po wypiciu EtOH wzrasta dramatycznie we krwi stężenie acetaldehydu wydostającego się z komórek. Które już przetworzyły – utleniły – skonsumowany EtOH. Podczas, gdy u Europejczyków dzięki aktywnej ALDH2 przy stężeniu EtOH 0,5 promila stężenie acetaldehydu będzie poniżej 2 milimoli/L, to u Japończyków z uszkodzoną ALDH2 wyniesie 35 milimoli/L. Oczywiście tak wysoka zawartość aldehydu powoduje szybko gwałtowne objawy kaca. Podobne objawy może wywołać antabus (lek stosowany w leczeniu alkoholizmu) u osób, które nie mają defektu genetycznego, ponieważ całkowicie hamuje aktywność ALDH2.

W poniższym zestawieniu pokazuję występowanie uszkodzenia ALDH2 u różnych grup etnicznych:

Chińczycy w tym Mongołowie 30% , Zuang 25%, Han 45%, Indonezyjczycy 39%, Japończycy 44%, Koreańczycy Pdn 27%, Wietnamczycy 53%,                                                                                               a Egipcjanie, Kenijczycy, Liberyjczycy, Sudańczycy, Niemcy, Węgrzy, Turcy 0%

Generalnie ludzie różnie reagują na EtOH. W obliczu ogromnego rozwoju genetyki okazuje się, że wszystkie enzymy biorące udział w jego metabolizmie mogą być zróżnicowane w swej aktywności i jest to uwarunkowane genetycznie (https://www.intechopen.com/books/the-recent-topics-in-genetic-polymorphisms/genetic-polymorphism-and-alcohol-metabolism).

Tempo eliminacji EtOH – ostrzeżenie

Wiemy już ile jest gramów alkoholu w danej objętości. Przeliczanie tych wartości i ich zapamiętywanie jest dość kłopotliwe, dla ułatwienia więc zapamiętajmy ile standardowych jednostek alkoholu znajduje się w jednym trunku. Czy wypicie kieliszka wina (200 ml), czyli 2 jednostek alkoholu etylowego oznacza, że te 19,2g etanolu od razu zostanie usunięte z krwi? Nie!  Przykładowo po wypiciu 500 ml piwa 6,2-procentowego, które zawiera 25 g ETOH, znika on z krwi po 2 godzinach i 30 minutach, a po wypiciu100 ml „setki” 40-procentowej wódki, która zawiera 32 g EtOH, znika on z krwi po 3 godzinach i 15 minutach. To jest ostrzeżenie dla prowadzących samochód rano po nocnej imprezie.

Kongenery fermentacji alkoholowej

Podczas fermentacji, czyli przetwarzania przez drożdże cukru w EtOH, powstaje wiele innych substancji nazywanych kongenerami tego procesu. Właśnie one wpływają na smak trunku, ale nie jest w pełni udowodnione, że powodują kaca. Czysty roztwór alkoholowy, w pełni dobrze przedestylowany i nie zawierający kongenerów też powoduje kaca. Z kolei substancje towarzyszące EtOH w napoju, mogą być dla naszego organizmu przydatne, a nawet dobroczynne tak, jak niektóre nalewki i resweratrol z czerwonego wina (zapraszam – „Starzenie – a na co nam to? Resweratrol – RSV”).

Oczywiście w czystych napitkach alkoholowych, jak dżin, biały rum, wódka, tequila zawartość kongenerów jest zerowa. Wino białe ma ich 28 mg/g, czerwone 53 mg/g, whisky 26 mg/g, brandy 34 mg/g, cydr 16 mg/g, porter 30 mg/g, piwo Lager 21 mg/g. Oczywiście zawartość kongenerów zależy od producenta.

Ciągle dokładnie nie wiadomo, jak jest z kacem. Poza podrażnieniem śluzówki żołądka przez ETOH może być zatrucie aldehydem octowym lub reakcja alergiczna na wybrane kongenery. Etanol też indukuje markery stanu zapalnego w organizmie.

Znane nam jest dobroczynne działanie substancji wyekstrahowanych etanolem – syropy. Dużo zwraca się uwagi na polifenole i resweratrol zawarte w czerwonym winie (zapraszam „Starzenie – a na co nam to? Resweratrol – RSV”). Jednak „głód” tych substancji nie może usprawiedliwiać picia większych ilości tego alkoholu. Polifenole zjemy z wieloma pokarmami – na przykład z jabłkami, czy z orzechami włoskimi. Można chronić swoje naczynia krwionośne bez napoju alkoholowego – wina.

Puste kalorie z wódeczki

W czystym alkoholu nie ma cukrów, tłuszczów, białek, witamin, minerałów ani żadnych substancji odżywczych. Są tylko puste kalorie. Dodatkowo alkohol nie powoduje uczucia sytości i w konsekwencji pobudza apetyt. Piwo, które nie jest czystym alkoholem poza tym, że niesie w sobie cukier (4 kcal na 1 gram), to wzmaga apetyt i ma wysoki IG. Uważa się, że tycie wiscelarne, trzewne, centralne – wielki brzuch piwny powodowany jest właśnie obżarstwem przy kufelku.

Jak już wspomniałam ze 100 g etanolu wyprodukujemy sobie 700 kcal. Jeżeli napitek będzie słodki, drink z sokiem to wysoki IG spowoduje odkładnie się tłuszczu w naszym organizmie. Na kacu napijemy się znowu dużo słodkiego soku i zjemy obfite śniadanie. W konsekwencji, ale już nie bezpośrednio nasz organizm „dobrze” wszystko wykorzysta i odłoży jeszcze sporo na zapas. Zdecydowanie nie chcemy pustych kalorii. 

Liczba odwiedzin: 3323

2 Komentarze

    • Jola on październik 6, 2020 at 11:20 am
    • Odpowiedz

    Super wyjaśnione!

  1. Starting a site kind of like this one forced me to do some research and I found your post to be quite helpful. My content is centered around the idea of knowledge, fun and sharing. I wish you first-rate luck with your site in the future and you can be sure I’ll be following it.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie będzie publikowany.